To, że papierowe serwetki
wykorzystuje się w decoupagu,
to każda z Was wie.
Można je oczywiście przyklejać na różne powierzchnie,
również na papier.
Dzisiaj natomiast chciałabym Wam pokazać, jak zrobić
kolorowy papier scrapowy, wykorzystując serwetki papierowe
i ani grama kleju :)
Co nam jest potrzebne:
* papierowe serwetki
* biała kartka, może być z bloku technicznego
* folia spożywcza
* papier do pieczenia
* żelazko
* żelazko
* nożyczki
Serwetki musimy oczywiście rozdzielić i zostawiamy tylko jedną warstwę,
tą kolorową.
Białą kartkę przykrywamy folią spożywczą,
a na nią kładziemy naszą serwetkę.
Serwetkę przykrywamy papierem do pieczenia...
... i dokładnie zaprasowujemy żelazkiem.
Po kilku chwilach możemy sprawdzić, czy nasza serwetka
"przykleiła się" już do kartki. Powinna tworzyć gładką i równą powierzchnię.
Zwróćcie uwagę na rogi i w razie potrzeby dokładniej zaprasujcie.
Możemy już odłożyć żelazko i zdjąć papier do pieczenia.
Teraz możemy obciąć brzydkie, niepotrzebne brzegi.
Tak wyglądają moje papiery z serwetek papierowych:
Na koniec pokażę jeszcze kartki, które zrobiłam z tych papierów.
Są to przede wszystkim kartki świąteczne, bo w tym
gorącym czasie przedświątecznych przygotowań je robiłam.
gorącym czasie przedświątecznych przygotowań je robiłam.
W tych dwóch kartkach anioły pochodzą z serwetki.
Tutaj Mikołaj, skarpety i serduszko, to elementy wycięte
z "serwetkowego" papieru.
Na tej kartce tło stanowi "serwetkowy" papier,
ale też największy motyl jest z nigo wycięty
i przyklejony na kosteczkach dystansowych.
Specjalnie nie używałam tu zbyt wielu ozdób, by wyeksponować te motyle.
Dwie ostatnie kartki zrobiłam na kursie z moimi uczniami,
na którym wykorzystałam ten sposób robienia papieru.
Jak widać nie używaliśmy żadnych papierów scrapowych.
Super, dziękuje ze sie tym podzieliłaś, bo nie wiedziałam o tym.
OdpowiedzUsuńSuper kursik!
OdpowiedzUsuńGenialne!
OdpowiedzUsuńMam masę takich serwetek po mojej wcześniejszej miłości do decoupagu.
Fajny pomysł. Warto zapamiętać.
OdpowiedzUsuńAle extra pomysł. Widziałam to kiedyś na stylowi.pl ale trochę inaczej i bałam się wypróbować. Ale widząc to u Ciebie, mam ochotę wypróbować :) Dziękuję :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) Ja niestety muszę chyba jeszcze poćwiczyć bo pierwsza próba zakończyła się fiaskiem i na koniec serwetka całkowicie się odkleiła od papieru :(
OdpowiedzUsuńPewnie miałaś za grubą folię :) Musisz kupić taką najtańszą, one są bardzo cienkie i ładnie się topią. I podczas prasowania nie używaj pary. Temperatura też dosyć wysoka musi być.
UsuńBardzo dobre uwagi, o których ja zapomniałam. Dziękuję Aga :)
UsuńO kurcze, tego sposobu nie znałam :) Na pewno go wykorzystam - dziękuję :)
OdpowiedzUsuńSuper, zapiszę sobie :)
OdpowiedzUsuńWow, co za pomysł! Jak na to wpadłaś?
OdpowiedzUsuńDziękuję za podzielenie się pomysłem.Czeka mnie sobota z ćwiczeniem prasowania.
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób, muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, z którego korzystam od początku swojego kartkowania. To były moje pierwsze papiery
OdpowiedzUsuńo proszę! a ja dopiero niedawno odkryłam ten sposób i to dzięki koleżance z pracy, która wcale nie jest scrapoholiczką :D
UsuńPomysł pierwsza klasa!!! Z wielką ochotą spróbuję tyko akurat papier do pieczenia mi "wyszedł" :)))
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Muszę wykorzystać. :-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kurs! Nie miałam o tym pojęcia, a chusteczek, które wydają się być niepotrzebne u mnie całe pudło :) Jutro zabieram się do pracy! :)
OdpowiedzUsuńJa już wykorzystałam teraz własnie na gorąco i jest po prostu świetny sposób na robienie kartek i na braki papierów, czy braki kasy na nie. Polecam bo super sprawa
OdpowiedzUsuńpoczytałam i już wypróbowałam , ale niestety jeszcze nie są super idealnie przyklejone , muszę zainwestować w tańszą folię i mam nadzieję ,że będą lepsze...dzięki za pomysł
OdpowiedzUsuńNiesamowity pomysł! Nigdy o nim nie słyszałam! Na pewno kiedyś wypróbuję!
OdpowiedzUsuń