Craft-Szafa: Gościnna Projektantka w Maju

Witamy serdecznie po tak długim weekendzie!

Zapraszamy dziś na spotkanie z naszą kolejną gościnną projektantką.

Jest nią...

Iluszka

Oto co Iluszka napisała nam o sobie:

1. Kilka słów o sobie - nie lubię mówić o sobie...

Jestem skromną i z natury nieśmiałą osóbką, która uważa, że jest co najmniej 1000 ciekawszych tematów do rozmowy. Prawie wszystko o mnie mówi mój blog - prawie bo nigdy nie odkrywam się do końca...

Ponad wszystko cenię rodzinę i przyjaciół i to dla nich głównie powstają moje kartki. Kocham przyrodę - długi spacer z rodziną i naszym psiakiem to moja ulubiona forma wypoczynku. Z takiego spaceru zawsze wracam z naładowanym akumulatorem do pracy i głową pełną świeżych pomysłów.

2. Skąd pomysł na takie hobby?

Odkąd pamiętam zawsze coś wycinałam, kleiłam, tworzyłam. Ale zamiłowanie do kartek zrodziło się kilka lat temu. W przedszkolu córki zorganizowaliśmy kiermasz świąteczny, na którym sprzedawaliśmy rzeczy stworzone przez rodziców przedszkolaków. Ja całkiem przypadkowo trafiłam do grupy karteczkowej i tak już zostało :) Od tamtej pory (to już siedem lat) dwa razy w roku siadam z córką i razem tworzymy świąteczne kartki, które trafiają do naszych najbliższych i oczywiście obowiązkowo do wszystkich nauczycieli, kolegów i koleżanek z klasy córki. To już taka nasza mała tradycja :)

Pod koniec ubiegłego roku pojawił się pomysł - głównie w głowach moich przyjaciół, który ja szybko podchwyciłam - czemu by nie zająć się kartkami "na poważnie". I tak w lutym tego roku powstał mój blog, a tworzenie kartek to dziś mój sposób na życie...

3. Mój ulubiony styl...

Jeszcze długa droga przede mną za nim będę mogła powiedzieć "mam swój styl".

Zajmuję się scrapbookingiem, tworzenie kartek to jest to co kocham, dla nich jestem w stanie spędzić noc przy biurku wycinając, klejąc, tworząc (zaznaczam, że jestem wielkim śpiochem :)) Dzięki tej pasji ciągle szukam nowości, podglądam inne blogi by wynieść z nich coś dla siebie, chętnie dokształcam się i szkolę.

Uwielbiam pastele, koronki i perełki w płynie. Lubię kiedy na kartkach panuje ład i porządek, wolę dodać jeden element mniej niż o jeden za dużo. Uważam, że w prostocie tkwi siła.

4. Moje ulubione prace i dlaczego właśnie te?

Pytanie, z którym miałam największy problem, ponieważ wszystkie są dla mnie ważne, wszystkie wzbudzają we mnie wyjątkowe uczucia i dla wyjątkowych osób powstawały...

Ale pierwszą kartką,którą od samego początku wiedziałam, że chcę Wam pokazać to kartka stworzona dla mojej córki, powstała zupełnie niedawno, z okazji jej imienin...

Druga, to komplecik z okazji chrztu mojej siostrzenicy - zaproszenie,winietka na stół i podziękowanie dla gości wykonane na beermacie

Trzecia praca to spełnienie moich marzeń - album na wykrojniki - ale zawsze były ważniejsze wydatki, więc w końcu postanowiłam wykonać go sama

Czwarta to mój pierwszy tag, w moich kolorkach, z koronką i perełkami w płynie

Ostatnia kartka,którą chcę Wam pokazać to ślubna kartka z piosenką,inna niż wszystkie bowiem stworzona dla bardzo nietypowej Pary Młodej - przesympatyczni młodzi ludzie,którzy zarażają optymizmem i radością

5. Marzenia...

Na chwilę obecną jest cudownie tak jak jest, ale chciałabym dalej się rozwijać, pogłębiać swoją wiedzę i umiejętności, aby kiedyś móc powiedzieć - mam swój styl...

6. Czym zajmujesz się, kiedy nie scrapujesz/craftujesz?

Moją drugą miłością jest ogród i to on pochłania mnie bez reszty wtedy kiedy nie tworzę kartek. Uwielbiam tworzyć ogród zarówno na papierze, projektując go, jak i w realu - urzeczywistniać to co wcześniej zrodziło się na kartce. Pierwszy ogród jaki stworzyłam to mój własny - nigdy nie chciałam mieć ogrodu, który zaprojektuje i stworzy ktoś obcy - od początku do końca postanowiłam go stworzyć sama. Nie ukrywam, że na etapie wdrażania projektu w życie to potwornie ciężka praca, ale teraz wychodząc do ogrodu mogę z niesamowitą satysfakcją i dumą powiedzieć - to jest mój ogród... Chętnie projektuję ogrody dla znajomych, a jeszcze chętniej pomagam w realizacji projektu bo uwielbiam zapach ziemi, a po całym dniu pracy wracam do domu wykończona, ale przeszczęśliwa :)"

A oto inspiracja Iluszki, stworzona na nasze aktualne wyzwanie

List do M...